27 kwi 2012

Góralki, trójwymiar i czipsy

Siema. Sorka, że tak późno z blogiem, ale nie chciało mi się tak po południu :P.Z resztą nieważne. Ważne jest to co dzisiaj było. Wypadła nam dzisiaj przyroda, więc mieliśmy świetlicę. Przez całą przerwę Konrad z nudów krzyczał: "Góralki". Za nim poszli w ślad Gajda i Patryk, a Szymek po tym jak Konrad mówił "Góralki", krzyczał "są najlepsze". Co jeszcze było... a no tak, graliśmy na telefonie takiej Andżeliki z klasy VI B w taką fajną grę. Na dodatek była ona w 3D. I jeszcze były dziś urodziny mojej koleżanki. Co dziwne, zjadła ona dziś 11 paczek chipsów. Ale w końcu to jej urodziny. Powiedziała mi, że na wycieczkę na którą jedzie zabierze 40 paczek czipsów. Już jej wierzę :D. To tyle, odmeldowuję się, narka ;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz