26 kwi 2012

Golf, kanały i mieczyki

Siemka. Była dziś u mnie piękna pogoda, więc postanowiłem zagrać w golfa (chociaż mam bardzo małe podwórko), a bardzo rzadko w niego gram. Potem wziąłem się za podlewanie i co najlepsze, nie ochlapałem podwórka :]. Potem zbudowałem kanał nawadniający szczypior, ale jak nalałem trochę wody to już się rozwalił. No i jak skończyłem, zostałem zmuszony do zasadzenia mieczyków. Co jeszcze... aha, i przyczyniłem się do śmierci 9 tulipanów, bo wsypałem do wody cukru. I jeszcze coś: przez 3 godziny próbowałem się zalogować na Wirtualną Polskę >:-(. Wniosek: nie warto oddawać mi pod opiekę tulipanów. Drugi wniosek: nie buduj kanałów nawadniających, wiedząc, że i tak się rozwalą. Trzeci wniosek: ładna pogoda sprzyja golfowi. To tyle na dziś (wiem, nic za bardzo ciekawego). Narka Paweł :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz