Witamże. Od razu mówię, że nie moja komunia, tylko koleżanki. Teraz idziemy do postu prawdziwego.
Piątek
Były tylko trzy lekcje z pięciu (mogłem uciec ze szkoły). Powody:
- dziewczyny miały mecz piłki ręcznej;
- nieobecność dwóch nauczycieli
To wszystko z zakręconego tygodnia.
Ja iść w piątek na komunia koleżanka. Ona mieć na imię Weronika. Dobra już mówię normalnie. W środę, czwartek i piątek wolne i co będę z tego wolnego miał? W czwartek do spowiedzi, a w piątek na komunię. Już jestem ciekaw, czy nie będą jakieś gafy. Może podpalona alba. A może będzie na imprezie jakiś upadek i ba-dum-bum. Zresztą, będzie co ma być. Jutro może napiszę więcej gdybań. C U L8R, Pawelion.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz